tag:blogger.com,1999:blog-8912471271003639368.post526477138200079000..comments2023-07-05T12:12:14.900+02:00Comments on Czar kuchni i ...: Kuchnia, rym i działka, hobby ...(2)Kazik45http://www.blogger.com/profile/03645127690244066730noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-8912471271003639368.post-6660938745692800312012-05-25T13:49:25.162+02:002012-05-25T13:49:25.162+02:00Malwinna, jeśli możesz wydać nieco grosza,(ok.150,...Malwinna, jeśli możesz wydać nieco grosza,(ok.150,00zł) to kup sobie glebogryzarkę, taką na prąd jeśli masz teren koło domu, lub na działce. Ja (zakaz większych wysiłków)od trzech lat obywam się bez pomocy "kopaczy". Glebogryzarką do 20 cm ziemię zryjesz. Oczywiście są i droższe, w tym spalinowe, ale to już większy wydatek. Przeleć po necie poszukaj, może są i tańsze niż w sklepach, poszukaj też opinii.<br />PycholKazik45https://www.blogger.com/profile/03645127690244066730noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8912471271003639368.post-63518689912997535042012-05-25T07:19:53.756+02:002012-05-25T07:19:53.756+02:00Ja teoretycznie miejsca na warzywa i ziółka miałab...Ja teoretycznie miejsca na warzywa i ziółka miałabym o wiele więcej, problem w tym, że brakowało chłopa, którego można by zagonić do przekopania pola (nie lada praca, bo leży ono ugorem od kilku lat). Ale cieszę się tym , co mam. W cieplarce mam mnóstwo koktajlowych pomidorków, są też ulubione malinowe, spora ilość ziół. Wszystkiego po trochu;) Może za rok uda mi się rozbudować ogródek;)<br /><br />miłego dnia Kaziku;)Panna Malwinnahttps://www.blogger.com/profile/15055194916257972608noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8912471271003639368.post-72811045730230747382012-05-24T11:59:02.620+02:002012-05-24T11:59:02.620+02:00Malwinna, miejsca wcale nie mam za dużo, chociaż c...Malwinna, miejsca wcale nie mam za dużo, chociaż czasem wydaje mi się że za dużo. Zielnik to 2x4 \przy czym jeszcze w nim cą dwa słupki clematisa, jedna świdośliwa i dereń, a "gladiolnik" 2x8. Pod pomidory, ogórki i minimalną ilość warzyw, mam przeznaczone 5 grządek 2,5x0,8, reszta to stałe nasadzenie.<br /> Cząber i majeranek mam od swojej już stałej dostawczyni, ogrodniczki, której czasem podrzucam nowe tematy. Tak np. kilka lat temu dała się namówić na wprowadzenie ziół, w tym lubczyku, ostrych odmian papryki(podrzuciłem, Jej nawet niektóre nasiona) i pomidorków koktajlowych. W tym roku zakupiłem nasiona ostrych odmian papryk. Drogie były: 6 odmian po prawie 8zł(koszt z przesyłką) a w każdym opakowaniu po 10(!dziesięć!) nasion. Jedna z odmian nawet kiepska bo tylko jedna roślinka wyrosła.<br />Majeranek bardzo kiepsko mi wychodził, w okresie początkowym wymaga pielęgnacji, no i warunki odpowiednie, w domu to nie robota.<br /> Za sadzonki cząbru i majeranku płacę po 0,50 zł, więc nie ma sensu męczyć się w domu, a i niepewny wynik. Oczywiście dla mnie(tylko!) jest taka cena. Jeśli chodzi o sałaty to mam: masłową, rzymską i rukolę, są widoczne za truskawkami, w części gdzie rosną krzewy czarnej porzeczkiKazik45https://www.blogger.com/profile/03645127690244066730noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8912471271003639368.post-50842235242890522682012-05-24T08:18:46.408+02:002012-05-24T08:18:46.408+02:00Kaziku ile Ty masz tam miejsca do zagospodarowania...Kaziku ile Ty masz tam miejsca do zagospodarowania. Zazdroszczę. U mnie ogródek skromny, chociaż udało mi się poupychać przedziwne odmiany sałat, szpinak i ziółka. A cząber już teraz siałeś? Bo ja z cząbrem i majerankiem się póki co wstrzymałam.Panna Malwinnahttps://www.blogger.com/profile/15055194916257972608noreply@blogger.com