Składniki.
Wsad
podstawowy:
*
3 g gałka muszkatołowa mielona;
*
2 g cynamon łamany;
*
2 g tymianek;
*
2 g kolendra;
*
2 g szałwia pokruszona;
*
2 g anyż;
*
25 szt jałowiec pognieciony;
*
10 szt kardamon;
*
5 szt ziele angielskie;
*
70 szt kmin rzymski;
*
2 cm papryka ostra płatki;
*
10 dag miód gryczany;
*100
ml woda przegotowana (temp. pokojowa);
*
5 dag imbir świeży krojony w cienkie płatki.
Uzupełnienie.
*
150 ml spirytus 90%;
*
250 ml wódki czystej (zbożowej!);
*
5 dag cukier trzcinowy „Muscovado”;
*
50 ml miód wielokwiatowy;
Oraz:
*
wódka spirytus, woda przegotowana do uzupełnienia poj.750 ml.
Wykonanie.
Składniki
wg
„ wsadu podstawowego”
umieść w słoju 900ml, zakręć, pozostaw w ciemnym miejscu w
temperaturze pokojowej, na okres 2 tygodni, codziennie porządnie
wstrząsając pierwszy tydzień, w drugim co drugi dzień.
Po
dwóch tygodniach dodaj „uzupełnienie” wymieszaj odstaw w ciemne
miejsce na minimum miesiąc.
Zlej
dokładnie przecedzając, odcedzony wsad przepłucz dowolnym
„płynem”, (zależnie od pożądanej mocy nalewki), w ilości
wystarczającej do uzyskania całości, czyli do 750 ml.
Odstaw
w ciemne miejsce na następne trzydzieści (minimum!) dni.
Wiem
że ciężko, ale dopiero po porządnym odstaniu można docenić
walory tej nalewki.
Można
dla uzyskania słodszego napitku, zwiększyć ilość miodów,
zachowując proporcje obu odmian: 1:5.
Minęło pięć lat, kilka prób i powstała nowa nalewka, także nazwa, czyli: "Moja Benedyktynka"
OdpowiedzUsuń