Miał być przepis, ale ciasto francuskie robiłem wg przepisu z internetu, z dawno wydrukowanej kartki. Niestety, podczas "docinania kartki do formatu", któraś z moich Trzech Pomarańczy, uważając że link jest niepotrzebny, dokonała jego "amputacji". Nie chcąc być posądzony o plagiat, przepisu na ciasto nie podaję, a ciasteczka z jabłkami posypane lekko po wierzchu cukrem i tuż po wyjęciu z piekarnika cynamonem prezentuję niżej. Łącznie było czterdzieści siedem ciastek, a tak wyglądały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz