Długo zastanawiałem się nad tym przepisem (wstawić,l nie wstawiać), a to głównie ze względu na ilość składników. Dość często stawiany mi zarzut, rzekomo zniechęcający do wykonania moich przepisów. Zakładając bloga, napisałem powód, dlaczego i dla kogo "czynię, co, i jak czynię".
Jak i inne przepisy ten ma również dużo składników, no ale można nawet " zwyczajnego mielonego" zrobić na kilka sposobów zależnie od składników, tak jak i rumsztyk., czy gulasz, albo bigos ... itp.
Swoje przepisy wszystkie bez wyjątku traktuję z szacunkiem tak dla spożywających jak i dla siebie, inaczej mówiąc, nie lubię "odfajkowania tematu". Tak jak w życiu i w pracy:albo z sercem i oddaniem zabieram się do tego co robię, albo nie zaczynam.
Czy mam rację, cóż, tego nie wiem i może lepiej tego nie wiedzieć, czasem nieświadomość "pomaga" w ... brnięciu dalej błędną (może wygodną??!)ścieżką.
Ten przepis wart jest poświęcenia składników, na rzecz zjedzenia czegoś naprawdę pysznego, na co mam maleńki dowód (foto na końcu) z gotowania i pobytu na północ od naszych bałtyckich plaż.
Składniki.
*
50 dag fasoli średniej lub dużej;
*
½
łyżeczki cukru;
*
30 dag boczku lub podgardla naturalnie(!)wędzonego, nie
„chemicznie”;
*
30 dag kiełbasy grubo mielonej;
*
15 dag cebuli;
*
2 świeże pomidory;
*
500 ml soku
pomidorowego zagęszczonego, z własnych przetworów;
¹]
*
1 szt owoc papryki świeżej;
* 6 liści laurowych;
* 4
ziarna jałowca;
*
ok. 250 ml zagęszczonego wywaru z kości i warzyw;²]
lub 1 kostka mięsna "Winiary";
*
½
łyżeczki tymianku;
* ½
łyżeczki pieprzu cayenne;
* 2 - 4 ząbki czosnku ;
* 1
łyżka czubata majeranku;
* 20 g
papryki słodkiej mielonej;
*
1 łyżeczka pokruszonego
suszu grzybowego; ³]
*
1 łyżeczka lubczyku suszonego;
*
dodatkowo w miarę potrzeby: sól, papryka ostra
mielona(cayenne).
--- --- ---
¹]
–
zamiennie
200 ml koncentratu pomidorowego ale najlepiej użyć własne
przetwory, w moim przypadku wystarczyło
pójść do piwnicy;;
²]
–
popularny w świecie kulinarnym, doskonały jako poprawiacz smaku,
zdrowa alternatywa dla „kostek” z chemią;
³]
–
pokruszone, suszone grzyby leśne zmieszane z suszoną pieczarką,
lub same pieczarki stanowią doskonały dodatek do wielu potraw i
sosów.
Wykonanie.
Fasolę
z dodatkiem cukru namocz na noc, ale jeżeli użyjesz własnej, prosto z działki,
moczenie nie jest potrzebne. Oczywiście możliwe to jest w tzw.
„sezonie”.
Ugotuj w
tej samej wodzie do miękkości, ale nie rozgotuj. Wody powinno być
tyle by sięgała cały czas do poziomu fasoli w garnku. Nie dodawaj soli.
Pokrojony
w dowolną kostkę boczek /podgardle, wysmaż dość mocno, ale nie
całkowicie, przełóż łyżką cedzakową do miski, na tłuszczu
podsmaż kiełbasę, dodaj odcedzoną
do
boczku. Na tym samym stale tłuszczu podsmaż pokrojoną w piórka
cebulę, gdy zacznie lekko brązowieć dodaj pokrojone w plastry
pomidory (bez skórek), boczek i kiełbasę, oraz pokrojoną w
dowolne kawałki paprykę. Podduś całość ok 5 minut, dodaj sól,
susz
grzybowy i tymianek, po 10 minutach przełóż wszystko do fasoli.
Dodaj resztę składników ( ziarna jałowca zgniecione), oprócz
majeranku. Pogotuj na małym ogniu całość ok 20 minut, dodaj
majeranek, po chwili sprawdź i jeśli trzeba, dopraw.
Czasem,
jeśli nie wybieram się nigdzie, zwiększam ilość czosnku
przeciśniętego przez praskę, już na talerz.
Uwaga.
Przestrzegaj
zasady: jeśli pieprz naturalny to nie ostra papryka, możesz za to
użyć tylko pieprz ziołowy, co nawet jest korzystne w smaku, ale to
już rzecz gustu. Czasem robię takie zamiany, z dobrym skutkiem.
P.S.
Tym
razem użyłem (świeży zbiór z działki) dwie odmiany fasoli duże
ale białą i fioletowo-czarną , stąd na fotach dziwnie wyglądająca
„czarna” fasola.
A to pamiątkowe foty sprzed czterech lat zza morza.(24.08.2010.)
Przed konsumpcją, w "garnuszku" 7 litrowym.
Po konsumpcji, ...
przez trzy osoby w tym jedna jadła "to cudo" pierwszy raz w życiu, ilość "dokładek" taktownie pomijam.