poniedziałek, 2 listopada 2015

Śledź w oleju na buraczkach

 Długa moja cisza to kilka przyczyn: działka, wędkowanie, lektura,  konieczność lekkiego wypoczynku od pisania, no i nowe przepisy, powtarzanie sprawdzanie . Czyli właściwie jak zwykle, ale z domieszką lenistwa, nie ma co "owijać w bawełnę". Na pierwszym miejscu powtórki, sprawdzanie , a w międzyczasie były jak zwykle śledzie. Dziś jeden z nich.
Składniki. 
* 4 płaty śledzia o dowolnym zasoleniu;
* 40 dag buraków;
* po pół łyżeczki soli i cukru;
* 10 dag cebuli;
* 2 szalotki;
* ok 200 ml oleju kukurydzianego;
* 1 łyżeczka soku ze świeżego korzenia imbiru;
* ok 1/3 łyżeczki papryki ostrej mielonej;
* ok 1 / 4 łyżeczki liści laurowych mielonych.
Wykonanie. 
Buraki ugotuj al dente, z dodatkiem soli i cukru, po wystudzeniu i obraniu, pokrój w plastry jak najcieńsze, dodaj tak samo cienko pokrojoną w piórka cebulę oraz sok z imbiru i mieloną paprykę, wymieszaj, odstaw na dobę do lodówki. Następnie dodaj olej do buraczków, odstaw znów na przynajmniej dobę. Śledzie pokrój na dowolne kawałki, wymieszaj dodaj zmielone liście laurowe, wymieszaj odstaw na kilka godzin. Następnie zalej śledzie olejem, dodając pokrojoną cienko szalotkę. Trzymaj buraki i śledzie osobno, dopiero na talerzyku połącz je w dowolny sposób ( proponuję jak foto). W lodówce trzymając osobno, możesz nawet dwa, trzy tygodnie przechować.

4 komentarze:

  1. Kaziu...
    Bardzo fajny blog, dopiero dzisiaj go "odkryłam". Częściej będę go odwiedzać i z przyjemnością skorzystam z Twoich przepisów i doświadczenia.
    Pozdrawiam.... :)
    Basia

    OdpowiedzUsuń