sobota, 12 kwietnia 2014

Śledź świąteczny

 Święta za pasem, czas na "śledziowanie", a że moja miłość do śledzi jest niemal bezgraniczna, nie mogę nie wstawić czegoś z tą rybką.
 Przepis ten miał uprzednio dwie wersje: bez zeskrobywania przełożenia i część oskrobaną. Wersja jaką podaję wyżej jest dużo lepsza, śledź jest bardziej subtelny w smaku w g oceny moich „degustatorów”, zaznaczam, bardzo rozkapryszonych;-).
Składniki.
* 3 śledzie (6 płatów matiesów);
* 2 średnie cebule;
* 1/4 szkl. czosnku szczypiorkowego (można suszony); ¹]
* 2 owoce papryki czerwonej;
* 150 - 200 ml oliwy lub dowolnego oleju; ²]
* 1 łyżeczka pieprzu zielonego świeżo mielonego;
* 1 łyżeczka bazylii;
* 1 łyżka pomidorów suszonych;
* 1/2 łyżeczki imbiru mielonego;
* 1 łyżeczka liści laurowych mielonych;
* 1/3 szklanki szczypioru świeżego.
Opcjonalnie:
* szczypta mielonego jałowca.
----- –-----
¹] użyłem sporządzony jesienią czosnek szczypiorkowy w oleju, pasteryzowany; jednak lepszy jest świeży, ale można zamiennie użyć 1 ząbek czosnku;
²]nie podaję odmiany, rzecz gustu.
 Wykonanie.
Śledzie wymocz, ale nie za mocno, pamiętając, że cebula i papryka trochę odbiorą soli. Wysusz płaty papierowym ręcznikiem, pozostaw w całości. Możesz pokroić od razu, ale pozostawienie płatów w całości ułatwi potem zdejmowanie „zaprawy”.
Rozdrobnij jedną cebulę i jedną paprykę, dodaj imbir, pieprz, bazylię, suszone pomidory, liście laurowe, czosnek i całość po wymieszaniu poprzekładaj między płaty śledzi, po 2 -3 godzinach dolej ok 200ml oliwy/oleju wymieszaj i odstaw na minimum 5-6 godzin.
Po odstaniu odrzuć, lekko zeskrobując ze śledzi, poprzednie przełożenie, pokrój płaty na dowolne odcinki (ja kroję jak zwykle na 1,5 – 2 cm kawałki), dodaj pokrojoną w piórka drugą paprykę i bardzo cienkie piórka drugą cebulę i pokrojony drobno szczypior, dolej olej, wymieszaj i po 1 godzinie podawaj.
Możesz doprawić świeżo zmielonym zielonym pieprzem i odrobiną (!) mielonego jałowca.
Zrobiłem ciekawą próbę (patrz foto), na talerzyk dałem po łyżeczce: majonezu , keczupu i musztardy (te dwa dodatki własnej „produkcji”). Znów pełne zaskoczenie: każdy kawałek śledzia z tymi dodatkami smakował inaczej i każdy był ... „super smacznisty”.

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Staram się zawsze (przy b raku pewności;-)) najpierw sprawdzać pisownię, przed chwilą jeszcze raz to zrobiłem >>> http://encyklopedia.pwn.pl/szukaj.html?search=matiesy
      Mam nadzieję, że to wiarygodne źródło.
      Szkoda, że uwaga/komentarz dotyczy tylko pisowni.
      Pozdrawiam

      Usuń