sobota, 23 lipca 2011

Co i jak dalej ...

Zastanawiałem się czy wszystkie swoje "wypociny" włożyć w jednego bloga, czy założyć następne. Chyba w jednym blogu zrobię miszmasz, zgodnie z jego tytułem, przecież gotowanie jest jak poezja (jeśli w moim wydaniu jest to zjadliwe), a poezja jest pokarmem, co prawda dla duszy (jeśli w moim wydaniu ...).
 Po wstawieniu dwóch przepisów powstał następny dylemat: wstawiać tylko nowsze przepisy i rymy, czy polecieć od początku komputerowego spisu(?) Postanowiłem odgrzać "stare kotlety" i polecieć od początku.
 Zdziwisz się może i spytasz dlaczego ... przecież już są .
 (............... )
  No właśnie niektóre z nich są, ale gdzieś tam,  na jednej ze stron pod innym nickiem ... ale to już historia.     Wszystko to razem wpłynęło na moją decyzję założenia własnego bloga.
 Dlatego chcę wszystko mieć w jednym miejscu by łatwiej było poddać całość rzeczowej krytyce, którą przyjmę każdą z uwagą, ale tylko te z pominięciem oczywiście naszego "stylu parlamentarnego".
  Dziś sobota, mam nieco pracy w domu, ale jeśli uda się to zacznę wstawianie przepisów od początku. Nie wszystkie będą być może ilustrowane, ale przy powtórzeniach wykonań dań wg przepisów porobię fotki wówczas uzupełnię.

8 komentarzy:

  1. Kazik bardzo mnie cieszy Twój blogowy misz-masz. Trzymam kciuki i powodzenia życzę :) Będę tu zaglądała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja zajrzę w wolnej chwili :)))
    A "blogowanie" bardzo mi się podoba,ale może to nastąpi jak będę emerytką...? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, teraz może będę bardziej śmiały,
    gdy Dziewczyny dwie zajrzały ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. pochwaliłam Cię za podjęcie decyzji o założeniu bloga i zeżarło mi wszystko :(

    OdpowiedzUsuń
  5. no i nie wiem dalej jak zrobić , żeby moje odpowiedzi docierały do Was.

    OdpowiedzUsuń
  6. Krysiu, wszedłem na Twojego bloga, ale mam mały problem z poruszaniem się w nim, podszkolę się może ;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. (poprawiona kopia usuniętego komentarza, błędnie wpisałem tytuł mojego nowego bloga).
    No i po upływie prawie dwóch lat doszedłem do wniosku że połączenie kuchni z działką a jednym blogu będzie bardziej ze sobą harmonizowało, a poezję i prozę jaka by nie była lepiej połączyć w innym blogu. Myślę tylko nad zmianą tytułu bloga, ale mam nadzieję , że coś mi wpadnie do głowy.Teraz czeka mnie sporo pracy przy kasowaniu rymków tutaj, a wstawianie ich na "Palcami skacząc po klawiaturze". Chociaż niewykluczone, że też zmienię jego tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  8. No i właśnie, podzieliłem swoją dwutorową "twórczość" na dwa blogi ... ten drugi to >>> http://palcamipoklawiaturze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń