sobota, 22 lutego 2014

Sałatka Walentynkowa

Zgodnie z tytułem sałatkę robiłem  w "walentynki", ale już chyba trzeci raz zmuszony zostałem do jej zrobienia właśnie dzisiaj. Tak więc, nie koniecznie musi być odświętną, a jako najzwyklejsza kolacja spisuje się nawet lepiej niż tradycyjne kolacje, "chlebowe z dodatkami".
Składniki.
* 4 liście sałaty lodowej;
* 1 gruszka;
* 1 jabłko;
* 1 kiwi;
* 3/4 szklanki żurawin;
* 2 pomarańcze;
* 5 - 10 dag fileta z kurczaka;
* 1 łyżeczka oleju z ryżu;
* 1/4 łyżeczki pieprzu naturalnego, grubo mielonego;
* 1/4 łyżeczki curry;
* 3/4 szkl. ziaren sezamu;
* 1 łyżeczka oleju sezamowego;
* 1 łyżeczka miodu z gorczycy (można inny);
* 1- 2 łyżki kremu balsamicznego białego;
* - sól do smaku.
 Wykonanie.
Filet z kurczaka pokrój w ok 2 cm kostkę, przesyp curry i pieprzem dodaj olej z ryżu, wymieszaj, po 1 godzinie szybko podsmaż nie dodając już tłuszczu, na lekki brąz, wystudź.
Żurawiny zalej prawie gorącą wodą, odstaw na 10-15 minut, odcedź, dodaj miód wymieszaj, wystudź.
Składniki dodawaj po kolei i tak:
Liście sałaty porwij na 1-2 cm kawałki, posyp solą; gruszkę i jabłko po obraniu i oczyszczeniu z gniazd nasiennych (z gruszki niekoniecznie!) pokrój w niezbyt cienkie ćwierć plasterki, tak samo kiwi (po obraniu).Cząstki pomarańczy pokrój na 4 części.
Dodaj resztę składników oraz wystudzone żurawiny i kurczaka, wymieszaj, odstaw na kilkanaście minut do szybkiego schłodzenia, najlepiej do zamrażalnika, na 10 minut.

2 komentarze:

  1. ciekawy przepis:) nie łączyłam w sałatce takich owoców z kurczakiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często rob'imy(ę!) w domu takie wymyślne dania, które stają się doskonałymi przekąskami, kolacjami. Tak właśnie powstają czasem serie dość dziwaczne w składzie, zaskakujące smakowo na plus. Po kilku sprawdzeniach, wchodzą na stałe do mojego repertuaru.

      Usuń