Ten przepis jest pozornie podobny do tego przepisu chociaż właściwie tylko drugi człon jego nazwy jest taki sam. Ilość składników jak zwykle u mnie jest nieco wydłużona, ale to głównie dotyczy przypraw. Niestety ( a może stety) mam do nich słabość i zawsze staram się poszukiwać czegoś nowego w tradycyjnych składnikach bazowych, mam nikła nadzieję, że Ty również zawsze poszukujesz czegoś nowego i może ten przepis zainspiruje Ciebie do poszukiwań.
Składniki.
*
ok 1,00 kg wołowiny ( miałem ligawę);
*
ok 50 dag boczku wędzonego surowego;** 16-20 kapeluszy grzybów suszonych;
** po ½ łyżeczki: bazylii;mieszanki suszu warzywnego; tymianku; majeranku;
** 1 łyżeczka rozmarynu (nie więcej!);
** ½ łyżeczki pieprzu naturalnego (świeżo zmielonego)
** 6-8 ziaren jałowca;
** 4-5 liści laurowych;
** 50 ml oleju/oliwy;
** 25 ml koniaku lub brandy;
* 1 duża marchewka;
* 1 średni pasternak;
* 4 duże cebule;
* 1 owoc papryki czerwonej;
* 50 ml oleju o smaku maślanym ¹] lub tyle samo masła klarowanego;
* 1 kostka mięsna (używam WINIARY);
* 1 kostka bulionu wołowego (jw);
*
½ szkl. skrobi
kukurydzianej;
*
1 łyżeczka płaska mąki kukurydzianej;* 2 ząbki czosnku.
------------------------------
¹]- niestety, dostępny u nas tylko w sklepach internetowych, przynajmniej u mnie w sieci handlowej niedostępny.
Wykonanie.
Ziarna
jałowca dokładnie pognieć, połącz razem wszystkie składniki
oznaczone dwiema gwiazdkami.
Wołowinę
pokrój na 1,5 – cm grubości plastry, (wychodzi 14-16 porcji),
tyle samo plastrów wykrój z boczku.
Oba
mięsa wymieszaj ze sporządzoną „zaprawą”, po godzinie plastry
wołowiny potraktuj z obu stron „tłuczkiem igłowym” (patrz foto),
zyskujesz
tym poprzecinanie włókien mięsa i ułatwisz przenikanie przypraw.
Poprzekładaj
w misce warstwami:wołowinę z boczkiem, pozostaw na noc. Na noc
namocz grzyby.
Naczynie
w którym będziesz piec mięso wyściel na dnie jak najcieniej
poszatkowaną w plasterki, marchewką i pasternakiem.
Na
tym podłożu układaj półleżącymi warstwami: wołowinę- dwa
kapelusze- grzybów- plaster dość gruby (5-10mm) cebuli, boczek …
Wyszło mi trzy rzędy
w
naczyniu 34x20cm. Pomiędzy rzędy mięsa powciskaj pokrojoną
dowolnie paprykę. Polej po wierzchu olejem o smaku maślanym, lub
masłem klarowanym.
Wstaw
do piekarnika nagrzanego do 180ºC(
z termoobiegiem), po 10 minutach przykryj i zapiekaj około 40 minut.
Z
płynu po gotowaniu grzybów, kostek mięsnej i rosołowej, czosnku
przeciśniętego przez praskę, skrobi i mąki sporządź mieszankę,
której w całości powinno być około 0,5 litra, jeśli trzeba
dolej wodę, polej mięso, zwiększ temperaturę do 200ºC,
po 10 minutach odkryj i dopiekaj jeszcze ok 10-15 minut.
Jedliśmy
z kopytkami i surówką z kapusty pekińskiej.
Bardzo męska kuchnia:)
OdpowiedzUsuńFakt, nie chodzę w spódniczce ani w sukience :-)), jak i nie dekoruję swojego bloga, nie jestem biegły w technice komputerowej, przykro mi z tego powodu. ;-))
Usuńjak zawsze apetycznie, a ten przyrzad to jedna z rzeczy ktorej mi brakuje.
OdpowiedzUsuń