Nadmienię jeszcze , że już kilkunastokrotnie spożywaliśmy w domu ta rybę, tak samo jak i pangę, i cieszymy się nadal dobrym zdrowiem, a w narządach wewnętrznych nic się nam nie odłożyło. Poza sadłem pod moją powłoką cielesną , ale o tym to już nie będę pisał.
Tak, ale nie o tym miałem przynudzać, a raczej podać miałem to co w tytule już zamieściłem, ad rem więc.
By stworzyć to co widać, trzeba użyć też tego co widać, ale w mniejszym ujęciu
Składniki.
* 50 dag filetów mrożonych tilapii (6-8 szt);
* 150 ml oliwy/oleju (do smażenia);
* 1 łyżeczka curry;
* ½ łyżeczki czosnku granulowanego lub 1 ząbek zmiażdżony świeżego czosnku;
* ½ łyżeczki soli;
* ¼ łyżeczki pieprzu zielonego świeżo mielonego;
* ½ „ suszu mielonych grzybów;
* ¼ łyżeczki kardamonu;
* szczypta(!) estragonu;
* ½ szkl. mąki ryżowej lub ziemniaczanej;
* 40 dag marchwi;
* 20 dag korzenia pasternaku; ¹]
* 5 dag selera korzeniowego ;
* 10 dag kalarepki;
* 2-3 łodygi selera naciowego;
* 10-15 dag pora;
*15 dag średnich pieczarek(zamkniętych!);
* 2 pomidory;
*
1 szkl mleka lub śmietanki do zup.
------
------- --------
¹]-
można korzeń pietruszki.
Wykonanie.
Marchew,
pietruszkę, kalarepkę i seler pokrój w grubsze słupki (6-8
zapałek), por w krążki, łodygi selera w poprzek na 1 cm kawałki,
pieczarki w plastry ok. 5 mm lub w „szóstki” (wykorzystaj
krajarkę do jaj).
Na
rozgrzaną patelnię z połową oleju, wrzuć marchew i kalarepkę,
obsmaż na maks. płomieniu, po 5 minutach dodaj, pora i pieczarki,
po następnych 5 minutach dodaj pietruszkę i selera, zmniejsz
płomień, ustaw patelnię na krążku dystansowym przykryj, duś ok
10 min. Dodaj wszystkie przyprawy wymieszaj, duś jeszcze ok 5 minut.
W
międzyczasie:
Rozmrożone
filety obtocz mąką ryżową/ziemniaczaną i obsmaż na patelni
teflonowej, na pozostałym oleju, na silnym płomieniu do lekkiego
zbrązowienia.
Jarzyny
na drugiej patelni lekko rozsuń, włóż rybę na wierzch posyp
kawałkami łodyg selera, ułóż „ósemki” pomidora obranego ze
skórki, podlej mlekiem/śmietaną, zwiększ płomień przykryj ,
doprowadź do wrzenia i danie gotowe na stół.
Podałem
z ryżem i małymi ugotowanymi z ząbkiem czosnku ziemniakami, które
następnie obtoczyłem w oleju i posypałem cząbrem, a potem
wstawiłem do mikrofalówki na 7-9 minutowe grillowanie.
Można
też podać z białym pieczywem lub bez dodatków jeśli same jarzyny
wystarczą. Po kilku próbach (własnych) , takie są najlepsze,
zaręczam (!), najlepsze są takie.
Miałem
kilka rzodkiewek więc je dodałem, co nie jest ujęte w składnikach.
P.S.
Prawdopodobnie w smaku przypomina bardzo delikatne mięso z kurczaka, jak stwierdziła jedna z moich Trzech W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz