czwartek, 10 stycznia 2013

Tortowisko ... (cd 2)

 Inspiracją były foty w necie, a przyczyną, święto ... z okazji jak na fotce. Jubilatka spała nieświadoma niespodzianki, która dla wszystkich była tajemnicą, a dla "wykonawcy" wielkim wyzwaniem, zakończonym nad ranem. Efekt ... trudno było zacząć krojenie, ale po godzinie oglądania, jakoś poszło.
...niektóre prace, w kolejnych etapach dekorowania:




... stał biedny prawie godzinę, czekał na odwagę Jubilatki stojącej z nożem, nie mogącej zdecydować się ...

12 komentarzy:

  1. Faktycznie nie lada wyzwanie :), ale mam prośbę czy mógłbyś tak bardziej opisać co wyczyniałeś z tym waflem bo mnie to strasznie zaciekawiło.
    Z góry dziękuje i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płatki róży robiłem z wafla, po wycięciu pryskałem rozpyloną wodą i suszyłem na ściereczkach (oczywiście świeżo wyjętych z szafy. Po wyschnięciu z jednej strony pędzelkiem smarowałem rozpuszczonymi czekoladami z dodatkiem masła (połysk)białą spód i podsypywałem wiórkami kokosowymi, a stronę wierzchnią,ciemną czekoladą. Można odwrotnie. Z wafla wycinałem również widoczne łuki, również jedna strona biała , jedna ciemna, słupki to rurki gotowe, tez po "pomalowaniu" czekoladą zostały nafaszerowane kremami.
      Chyba łatwiej byłoby po lekkim spryskaniu wodą wyciąć i formować, poprzez układanie na podkładach dla uzyskania żądanej formy. Podczas wykrawania bardzo kruszy się "surowiec".

      Usuń
    2. (uzupełnienie)
      Ze względu na brak czasu używałem suszarki do podsuszania, stąd płatki były niezbyt foremne, można płatki po wycięciu pokłaść na wypukłej stronie łyżki/łyżeczki, uprzednio lekko posmarowanej np. masłem, wówczas płatki wyglądały by ciekawie, tak mi się zdaje. Tak można byłoby tworzyć np. tulipany

      Usuń
    3. Dziękuje za odpowiedź, właśnie ta suszarka mnie tak zainteresowała :)

      Usuń
  2. Jesteś niesamowity. Zazdroszczę Jubilatce! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem pełna podziwu! róża fantastyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie wzrusza Twoje kombinowanie "jak za dawnych czasow"...:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kaziu, niezłe cudeńko wyczarowałeś. Podziwiam Twój zapał, ja pewnie po 15 minutach straciłabym cierpliwość. Efekt naprawdę wart pracy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyny, pochwały "mnie dumę męską mile łechocą", ale wskoczcie wyżej i ...szczerze powiedzcie o tych nieudanych.

      Droczilko,że jestem niesamowity ...cicho wieeeeeeeeem ;-))

      Marta, nie dziw się za bardzo róża z wafla, zjadliwa :-))

      SoapBakery, mnie bardziej ciekawią Twoje cudeńka :-X

      Malwinno, jesteś (jeszcze?) PannąM... to i mało masz cierpliwości, albo tak Ci się tylko wydaje, jak porządnie pokochasz to będzie najlepszym sprawdzianem ... cierpliwość by sprawić komuś radość, a i sprawdzić (przy okazji) samą siebie :-))
      Sama piszesz że "pewnie byś straciła cierpliwość"...czas może sprawdzić ;-))

      Usuń
    2. Do ciast jakoś nie mam cierpliwości, ale do ozdabiania ciastek już prędzej. Przed świętami spędziłam łącznie ponad 6 godzin na dekorowaniu pierniczków, więc może nie jest ze mną tak źle :)

      Usuń
    3. No widzisz, jednak ... ;-))
      to tak jak z rymowaniem ...
      gdy sercem zaczynasz słowa układać,
      gdy serca dwa stanowią jedno,
      nie trzeba zbyt wiele gadać,
      bo myśli same trafiają w sedno,
      tak samo mówią, a prawda to stara
      stworzysz same pyszności
      jeżeli kochasz,choć byle co dasz gara
      gdy tylko dodasz nieco ... (znajdź rym)
      ;-)

      Usuń