Z
zakamarków swojego zbioru śledziowego, wyciągam od czasu do czasu
różne przepisy, częściej robiąc nowe. Ten przepis powstał
kiedyś zupełnie przypadkowo, jako mało sympatycznym dla
podniebienia w nieco innym składzie ale po małej zmianie okazał
się być zupełnie "zjadliwym". Czy mam rację(?) spróbuj,
mnie dziś smakował.
*
5 śledzi (10 płatów odfiletowanych);
*
10 dag papryki białej;
*
jeśli robisz wydanie wiosenne tego śledzika +5 dag ogórka
małosolnego(!);
*
10 dag cebuli;
*
1/2 szklanki natki pietruszki;
*
10 ml koncentratu pomidorowego;
*
10 ml pasty chili (Pasta ognista); ¹]
*
szczypta cukru i soli;
*
50 ml oliwy lub oleju z pestek winogron;
*
1 słoik sałatki "Buraczki zimowe w trzech smakach"; ²]
lub:²]
*
40 dag buraków;
*
5 dag fenkułu;
*
1 szkl. wrzątku;
*
150 ml octu jabłkowego;
*
50 ml wody przegotowanej;
*
¹/ 5
łyżeczki kminku mielonego.
--- --- --- --- ---
--- --- --- --- ---
¹] - możesz zamiennie użyć 1/4 łyżeczki chili sproszkowanego;
²] - lub zrób zamiennik, faktycznie niezauważalna różnica.
Wykonanie.
Śledzie
po oczyszczeniu, lekkim wymoczeniu, odfiletowaniu, pokrój w 1 - 2
cm kawałki. Dodaj pastę chili, pomidorowy koncentrat, wymieszaj i
odstaw.
Paprykę
pokrój w możliwie najcieńsze piórka, lekko posól i dodaj
cukier, wymieszaj, odstaw na godzinę.
Sałatkę
buraczkowo - fenkułową wraz z zalewą *], przełóż do większego
naczynia, dodaj pokrojoną w piórka cebulę, wymieszaj, odstaw na
pół godziny.
Połącz
wszystkie składniki dolej oliwę/olej, wymieszaj odstaw, najlepiej
na noc, w chłodne miejsce.
--- --- --- --- --- --- ---
--- --- --- --- --- --- ---
*]
jeśli nie masz zrobionej takiej sałatki wśród swoich przetworów
na zimę, zrób co proponuję:
-buraki
po ugotowaniu na miękko, pokrój w słupki/słomkę, blaszki fenkułu
sparz, pokrój w cienkie piórka i razem z buraczkami na noc zalej
octem z dodatkiem wody i kminku. Dalej postępuj jak wyżej.
A u Ciebie...znowu śledzik! :-) Połączenie fenkułu z buraczkami...ciekawe.
OdpowiedzUsuńŚledź jest moją ulubioną rybą, którą mogę jeść trzy razy dziennie, a przynajmniej raz na dwa dni muszę. Tak samo jak z napojów: mleko (i pochodne w płynie)jako napoje które gaszą pragnienie. Taki "dziwak" ze mnie ;-).
Usuń