piątek, 15 marca 2013

Wątróbka szczupacza

No i minął czas wyczekiwania, dziś spełnienie obietnicy.

Moja Ikra szczupacza już nawet w pamięci została przetrawiona, dziś otworzyłem słoiczek z wątróbką, pełen obaw, wyłożyłem na talerzyk, powąchałem … obiecujący aromacik, czyli na razie dobrze. Widelec w rękę, kromeczkę ulubionego razowca z dziurkami leciutko masłem zakrytymi ...
Szkoda, że tak mało zrobiłem.

Składniki.
* 20 dag wątróbki z szczupaka;

* 1 łyżka koncentratu pomidorowego;
* 25 ml oleju z ryżu;
* 1 cebula (wielk. jaja);
* 2 ziarna ziela angielskiego(lekko zgniecione) lub jałowca;
*1 łyżeczka octu jabłkowego;
* 4 liście laurowe;
*sól, szczypta cukru. 
------- ------- -------

¹] - idąc na skróty, można ketchup pikantny z dodatkiem bazylii.

 Wykonanie. 
Wątróbkę po dokładnym umyciu podziel na cząstki, obsmaż szybko na oleju, odłóż na talerzyk. Na tłuszczu podsmaż pokrojoną w krótkie piórka cebulę, dodaj wszystkie składniki, poduś ok 5 minut, wystudź lekko , dodaj ocet, wymieszaj. Przełóż wszystko do odpowiedniej wielkości słoiczka, razem z wątróbkami. Pasteryzuj (85-90º C) ok 10 minut. Po wystudzeniu trzymaj najlepiej w lodówce, a po 10-14 dniach życzę smacznego. Ja swoją zjadłem dziś, po 17 dniach.

A może wątróbka? Czyli podroby rządzą!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz