To drugi z pomysłów, oba mają żywot dwudniowy, tak więc są niemal dziewicze, chociaż oba degustowane przez Moją Naczelną, która poszukiwała wad w trzech 25g kolejnych "kilonkach", nic nie znajdując tylko wymownie prawie mlaskała. Dla świętego spokoju wolałem oba likiery wynieść na te kilka dni (do świąt), do piwnicy, ku ogólnemu oburzeniu moich Trzech W.
Składniki.
* 0,5 l wódki 40% białej;
* 200g płatków migdałowych;
* 2 ½ szklanki cukru;
* 3 szklanki wody;
* 1 opakowanie mleka beztłuszczowego granulowanego;
* 2 krople(!) esencji migdałowej.
Wykonanie
Płatki migdałowe zagotuj w 3 szklankach wody dodawaj cukier lekko mieszając,doprowadź do wrzenia, na minimalnym ogniu gotuj ok 5 minut, odcedź.
Do wrzącego syropu wsypuj stopniowo mleko energicznie mieszając, nie przerywaj gotowania ciągle mieszając gotuj jeszcze ok 1-2 minuty, odstaw z ognia dodaj 2 krople esencji, przykryj szczelnie, wystudź.
Dolewaj cienkim strumieniem alkohol, mieszając najlepiej przy pomocy blendera, na koniec przez 5-10 sekund miksuj na turbo, przecedź przez najdrobniejsze sitko (do herbaty).
Zlej do butelek odstaw na (przynajmniej) tydzień.
Chcę zrobić ten likier ,ale proszę mi podać ile tego mleka 250 czy 500 g.Za odpowiedż serdecznie dziękuję.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKupowałem i użyłem 400g, tak więc 500g wcale nie będzie przesadą, możesz wówczas dodać 50 ml wody i 1 łyżeczkę cukru.
UsuńDziękuję za odpowiedż.Czuję ten przepis i jestem przekonana ,że likier będzie pyszny.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń